czwartek, 16 maja 2013

Długi dzień... p.3

Hej, hej !
Dziś mój dzień był, co prawda fajny, ale ciągnął się w nieskończoność:
-Obudziłam się, o 6:10, a zwykle, o 6:30
-Rozczesywałam warkoczyki, a zaplątałam je, żeby mieć, jakby karbowane, jakby loki włosy
-Czekałam na kol, bo szłyśmy razem do szkoły
-Pierwsza lekcja rozpoczęta kartkówką
-Sprawdzanie i zapisywanie autobusów, a dlaczego później
-Powrót do domu z ciężkim plecakiem
-Zjedzenie obiadu
-Szykowanie się na [...] basen
-Pływanie, bawienie się i zjeżdżanie na basenie
-Ogromne zmęczenie
-Zjedzenie gofra xd
-40 min czekania na autobus
-Pójście do sklepu
-Powrót do domu...
Na basenie byłam z moją mamą i kol. Mama była na widowni, a ja z kol na basenie. Och, jaki wbrew pozorom długi był ten dzień, a jak Tobie minął dzień? Opisz to w komie <3
Łap ciasteczko !


Cia[ch]o!<3